O mnie

Cześć! Tutaj Piotr. Nie lubię pozowanych uśmiechów i sztucznych emocji. Lubię za to subtelne spojrzenia, ciche gesty i momenty, które dzieją się gdzieś między jednym słowem a drugim. To właśnie one tworzą prawdziwe historie – te, które warto zatrzymać na zdjęciach.

Fotografuję śluby od 8 lat, ale za każdym razem czuję, jakbym odkrywał coś nowego. Moja estetyka to romantyzm w najczystszej formie – czerń i biel, miękkie światło, autentyczne emocje oraz ponadczasowość. Na Waszym ślubie będę cichym obserwatorem, wtopię się w tłum i uchwycę to, co ulotne.

Poza fotografią? Uwielbiam pizzę i mogę oglądać „Przyjaciół” w nieskończoność. Jestem geekiem, co oznacza, że jeśli podczas sesji zaczniecie mówić o Gwiezdnych Wojnach czy Marvelu – przepadniemy na dłużej.

Jeśli szukacie kogoś, kto zamiast reżyserować Wasz dzień, po prostu go opowie – jesteście w dobrym miejscu.